Budynek dość zachowany. W pokojach znajdziemy jeszcze wiele mebli , fotografii, gazet. Dobrze zachowane sufity i ich zdobienia.
Dobrze, że w okolicy nie było żadnej żywej duszy ale jest to miejsce pod ochroną Pana Martina z Piszkowic, którego serdecznie pozdrawiamy.
Comments