top of page
  • Zdjęcie autoraurbex_pl

Ratno Dolne



H I S T O R I A

W drugiej połowie XIV wieku istniał w Ratnie zamek, wzmiankowany po raz pierwszy w roku 1377, którego budowę tradycja przypisuje rycerskiemu rodowi de Mussin. Ta niewielka, być może jeszcze drewniana warownia przeszła w 1388 na wyłączność rodziny von Pannwitz, by zostać jej odebraną w XV stuleciu w związku z rzekomymi restrykcjami będącymi konsekwencją nieudanego spisku właściciela na jednego z królów czeskich. Odtąd gospodarze majątku zmieniali się często i jeszcze w XV wieku należał on m.in. do rodu von Haag (1430), Zbinka Bochovec z Bochowa (1485) i wreszcie samego księcia ziębickiego Henryka I Podiebradowicza, który włączył go w skład swych dóbr w roku 1494. W roku 1501 wieś przeszła jako lenno na własność Ulricha hrabiego von Hardegg, ożenionego z córką księcia Henryka I Podiebradowicza Sidonią, która wniosła mu Ratno w wianie.


Ulrich najwyraźniej pogardził średniowieczną warownią, gdyż niedługo po ślubie zdecydował się ją zburzyć i w tym samym miejscu wystawił nowy murowany zamek bądź dwór obronny. Ów obiekt znacznie rozbudował następny właściciel - Balthasar von Reichenbach - pierwszy z rodu trzymającego Ratno przez okres kolejnych 100 lat. W tym czasie, zapewne jeszcze przed 1563 warownię poddano wielkiej renesansowej przebudowie, dodano wały obronne, przekopano fosy. W roku 1613 Heinrich von Reichenbach zwany Bieler sprzedał część swych dóbr łącznie z Ratnem Dolnym Karlowi von Sebottendorf, któremu 15 lat później za uczestnictwo w chybionej rebelii antyhabzburskiej skonfiskowano pół wsi, drugą połowę zaś nabył od niego kupiec Peter Langwies. Jego syna Christiana pamiętamy głównie z gwałtownego charakteru i bezwzględnej polityki wobec poddanych, co doprowadziło do buntu miejscowych chłopów zakończonego próbą spalenia pańskiego kąta, na nieszczęście dla nich nieudanego i twardo stłumionego przez feudała. Co nie powiodło się lokalnym wieśniakom, z sukcesem powtórzyli Szwedzi, którzy w 1645 roku zamek zdobyli, splądrowali, a na końcu puścili z dymem. Rok później majątek został przejęty przez kamerę cesarską i sprzedany sekretarzowi dworskiemu Wismerowi von Wiesenbergowi. W oku 1675 wieś Ratno wraz z pobliskimi Wambierzycami kupił Daniel Paschasius Osterberger von Osterberg, pochodzący z tzw. nowej szlachty prawnik cesarski. Przebudował on zamek przekształcając go we wspaniałą renesansowo-barokową rezydencję, jedną z najbardziej efektownych na ziemi kłodzkiej. Spadkobiercą pałacu został syn Daniela - Johann Anton, po nim zaś zamieszkał tu pułkownik cesarski Emanuel Franz baron von Osterberg. W 1776 majątek przeszedł na własność radcy handlowego Leopolda Gendela z Nowej Rudy, który wyłożył nań astronomiczną na owe czasy kwotę 77.000 guldenów.


Pół wieku później potomkowie Gendela sprzedali rodzinne dobra Augustowi Grossmanowi, ten zaś w 1854 pozbył się ich na rzecz szkockiego milionera Woldemara von Johnston. Gdy Szkot zmarł 6 lat później, w Ratnie została jego żona z synem Maxem von Johnston, który w październiku 1900 utworzył tu majorat o powierzchni 560 ha. Max dożył końca 1. wojny światowej - po jego odejściu małżonka Elly de domo Hauteville otrzymała wolną rękę w zarządzaniu posiadłością, co po kilku latach skrzętnie wykorzystała odsprzedając ją baronowej Isabelli von Blanckart de domo von Munchhausen. Pani von Blanckart była ostatnią przedwojenną właścicielką zamku - wysiedlono ją stąd w 1946 roku. Po wyjeździe baronowej nowe socjalistyczne władze utworzyły w gmachu zamkowym ośrodek wypoczynkowy podlegający początkowo Państwowemu Przedsiębiorstwu Hodowlanemu ze Ścinawki, później noworudzkiej Radzie Narodowej i wreszcie Wydziałowi Oświaty Kultury Urzędu Powiatowego w Nowej Rudzie, który planował zorganizować w jego murach dom dziecka. Mimo przeprowadzonego w 1972 dużego remontu zamek opustoszał i choć próbowano uruchomić w nim placówkę hotelową, to ze względu na ohydne wyziewy ze stojącej po sąsiedzku hodowli bydła pomysłu szybko zaniechano. Zdewastowany, lecz wciąż w nienagannym stanie technicznym obiekt kupił w 1996 roku od Agencji Własności Rolnej prywatny przedsiębiorca, po czym ledwie dwa lata później pałac spłonął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Powszechnie uważa się, że padł on ofiarą umyślnego podpalenia w celu wyłudzenia odszkodowania.



A R C H I T E K TU R A

Murowany zamek wzniesiono na planie zbliżonym do prostokąta o bokach ok. 14x22 zajmującego zachodnią i środkową część obecnego założenia. Centralną przestrzeń obejmował niewielki dziedziniec , z którym łączyło się otwarte do wewnątrz przyziemie skrzydła północnego, datowanego na rok 1563. W narożu północno-zachodnim stanęła masywna wieżao boku 7,5 metra - sąsiadował z nią wjazd ulokowany we wspomnianym skrzydle północnym, a przed połową XVI wieku - w północnej kurtynie. W 2. połowie XVII stulecia Paschasius von Osterberg przebudował gotycko-renesansowy kompleks zabudowań przedłużając elewację południową o dwie osie okienne i dostawiając doń 1-osiowy aneks . Przekształcił też niektóre starsze wnętrza, zawęził dziedziniec, zaś wejście zaakcentował wieżyczką. Od południa wzniósł ponadto wolnostojący budynek , gdzie umieścił pokoje zarządcy, kancelarię i salę do gry w bilard. W sąsiedztwie kancelarii stanęła reprezentacyjna brama wjazdowa, a pomiędzy rezydencją a podwórzem gospodarczym pojawiła się niezbyt głęboka fosa. Gruntowna przebudowa starego zamku miała miejsce po roku 1854, gdy majątek stał się własnością rodu von Johnston Krogerborn. Rodzina ta przekształciła istniejącą bryłę, podwyższając ją o jedną kondygnację i dostawiając do jej lica smukłą zachodnią wieżę (8), a także modernizując wnętrza oraz dziedziniec wjazdowy. Po zmianach pałac otrzymał formę trzykondygnacyjnej budowli o kubaturze 14.400 m3, zwieńczonej obiegającą szczyt nowej wieży i koronę murów renesansową attyką, z elewacją akcentowaną wąskimi pasami międzykondygnacyjnymi i ozdobną kamieniarką okienną.


S T A N - O B E C N Y

Obecny kształt zamku - z wysoką wieżą, masywną bryłą i attykowym zwieńczeniem - stanowi w znacznym stopniu rezultat przebudowy z lat 70/80-ych XIX wieku, choć bazowa XVI-wieczna koncepcja pozostała niezmienna i jest wciąż wyraźnie widoczna. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat obiekt nie miał szczęścia do gospodarzy, ale mimo to funkcjonował lepiej lub gorzej i dopiero pożar z lutego 1998 przemienił go niemal w kompletną ruinę. Dziś stoi pusty, sprawiając przygnębiające wrażenie spotęgowane widokiem zarwanych stropów, zabitych deskami okien i przejmującą ciszą. Podobnie prezentuje się zarośnięty i niszczejący przyzamkowy park ze zrujnowaną oranżerią i tarasami ogrodowymi, przecięty zasilającym pobliski staw zaśmieconym strumykiem. Pomimo własności prywatnej terenu tego nikt nie pilnuje, choć wstępu do wnętrz pałacu broni solidna kłódka i ostrzegawcze tablice. Dostępne częściowo są jedynie piwnice.


Właścicielem zabytku jest szemrany "byznesmen" o krótkim nazwisku Ptak, założyciel klubu sportowego z Wrocławia, w którym nie uprawia się żadnej dyscypliny i który istnieje tylko na papierze. Propozycję ze strony Gminy Radków odkupienia pałacu pan Ptak stanowczo odrzucił.


D O J A Z D

Wieś Ratno Dolne leży kilkanaście kilometrów na wschód od masywu Gór Stołowych, w centrum trójkąta, którego wierzchołki wyznaczają miasta: Nowa Ruda, Kłodzko i Kudowa Zdrój. Dogodny dojazd komunikacją autobusową z Kłodzka, Polanicy i Nowej Rudy. Pałac stoi na wzgórzu, dzięki czemu jest doskonale widoczny z dalszej odległości. Samochód zaparkować można bezpośrednio pod jego bramą - w tym celu jadąc szosą od strony Nowej Rudy (od północy) tuż przed stawem trzeba skręcić w prawo w prowadzącą pod górę drogę gruntową, a następnie na wysokości kapliczki wykonać skręt w lewo i przejechać około 100 metrów. W orientacji może pomóc smród wydzielający się ze stojących po sąsiedzku obór.


P A S C H A S I U S

Według rodowej legendy protoplastą Paschasiusów miał być władca Sparty Don Phasis, który ok. 300 r. n.e., jako namiestnik Lakonii, stłumił bunt uchodźców z Palestyny, a na górze będącej miejscem odprawiania święta Paschy, wzniósł zamek i miasto zwane Paschava; później pod imieniem Paschasius zarządzał Sycylią i pod koniec życia przystał do chrześcijan. Jego potomkowie trafili do Italii, Galii oraz innych krajów. Gałąź niemiecką zapoczątkował cesarski legionista Sido Paschasius, wzięty przez Germanów do niewoli, który dobrowolnie osiadł na obczyźnie. Tam dotarła do niego wieść o zburzeniu przez hunów rodzinnej Paschavy i tam wniósł swą nową siedzibę, od której jego potomkowie wzięli predykat "von Osterberg". na podstawie "Zamek jako kreacja przestrzeni mitycznej" autorstwa A. Kwaśniewskiego


DANIEL VON OSTERBERG

Urodził się w 1634 roku w czeskiej Opawie jako Daniel Paschasius, syn bogatych kupców z Ostrawy. Po zdobyciu wykształcenia na studiach prawniczych w Pradze służył przez jakiś czas jako ochmistrz u hrabiów Althann w Międzylesiu, gdzie dorobił się pokaźnego majątku, który pomnożył w efekcie korzystnych koligacji małżeńskich. W wieku 40 lat Daniel został nobilitowany przez cesarza Leopolda I tytułem hrabiego i nazwiskiem "von Osterberg", stając się członkiem tzw. nowej szlachty. Wtedy też rodzina Althann podarowała mu wieś Gorzuchów, położoną niedaleko Wambierzyc. Wychowany w oparciu o nauki jezuitów, pod wpływem przeczytanych lektur opisujących dawną Jerozolimę z czasów Salomona, von Osterberg postanowił odtworzyć święte miasto na obszarze ziemi kłodzkiej. Najbardziej odpowiednim dla tego typu inicjatywy miejscem były wspomniane Wambierzyce, miejscowość pielgrzymkowa oraz sanktuarium maryjne, której właścicielem został w 1677. Budowa centrum misyjnego okazała się się jego życiową pasją. Sprowadził wielu wybitnych architektów, stworzył koncepcję inscenizacji misteriów pasyjnych i zapoczątkował budowę najdłuższej, bo liczącej 80 stacji, kalwarii na Śląsku.

INFO: http://www.zamkipolskie.com/ratno/ratno.html


Galeria kwiecień 2011





11 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentários


bottom of page